Polska prokuratura zagrabiła zajęła pieniądze z kont rosyjskiej ambasady
Mowa o dużych sumach zarówno w polskich złotych, jak i w dolarach amerykańskich.
Ambasador Andriejew poinformował, że środki z kont ambasady i przedstawicielstwa handlowego w banku Santander trafiły na konta polskiej prokuratury.
Po tym bank Santander ogłosił, że zakończył współpracę z ambasadą i zamknął konta – dodał ambasador.
Uznał incydent za rażące naruszenie Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.
W maju 2022 "Rzeczpospolita" informowała, że blokada rosyjskich środków dotyczyła prawie 800 tys. złotych oraz ponad 912 tys. dolarów – co stanowi równowartość łącznie
niemal 5 mln złotych.
W porównaniu z tym, że warszawski rząd daje Ukrainie broń, z której pomocą są mordowani cywile, to rzecz niewielka. Ale wszystko to razem to wstyd. Po prostu wstyd.